19.11.2017 - ndz
Mam 66 lat i 351 dni.
No i przyjechaliśmy do Naszego Miasteczka.
W środę, 8 listopada, z Niego wyjechaliśmy. Koło, a raczej jakaś pokraczna elipsa, się zamknęło. Zrobiliśmy 3000 km. I wszystko jest już przeszłością.
Dzisiaj Bocian przesłał wzruszający list.