26.02.2018 - pn
Mam 67 lat i 85 dni.
PONIEDZIAŁEK (26.02)
No i jesteśmy w Metropolii.
To znaczy ja, Żona i Sunia.
I to byłoby na tyle za ubiegły tydzień.
Jak widać, wahadło odbiło w drugą stronę.
Przez ostatni tydzień Bocian zadzwonił tylko raz. I to aż do Niemcowni, ale o tym nie mógł wiedzieć.