04.05.2020 - pn
Mam 69 lat i 155 dni.
PONIEDZIAŁEK (04.05)
No i nadmiar spraw w tym tygodniu mnie przerósł.
Brak czasu, brak niezbędnego komfortu do pisania i fizyczne zmęczenie zrobiły swoje. Co z tego, że tyle miałem napisane i przygotowane, skoro nic nie nadawało się do publikacji. Zostałem zmuszony do przerzucenia całego materiału do następnego wpisu.
Przykro mi.
W tym tygodniu Bocian zadzwonił dziesięć razy.